________________________________________________
Po raz pierwszy ciesze się że zakupiłam e-booka i zapłaciłam jedyna 12 zł niż okładkowe bodajże 35/37 zł.
Książka niezbyt mnie przekonała, a konkretnie tym że:
- akcji jest niewiele.
- brak
(według mnie) takiego dreszczyku jakiego się spodziewałam. Brak tej
tajemniczości na co wskazuje opis.
- bohaterki, które najchętniej bym z urwiska zrzuciła, są według
mnie oziębłe, eh. I jakoś nie mogłam polubić głównej bohaterki/narratorki.
Początek wydawał mi się bardzo schematyczny - Była jakaś wcześniejsza ekspedycja, która prawie nic po sobie nie pozostawiła - teraz kolejna ekspedycja musi zbadać coś nowego kierując się tym co pozostawili poprzednicy. No i niby mamy tu jakąś tajemnice, ale tak po kilku stronach książki właściwie nie obchodziła mnie już ta owa tajemnica.
Fabuła „Unicestwienia” ogólnie rzecz biorąc wychodzi nieźle. Mamy zagadkową Strefę X, która rządzi się niezrozumiałymi dla człowieka prawami. Jest też równie zagadkowa organizacja Southern Reach, która wysyła tam złożone z ochotników ekspedycje, a ich celem jest zbadanie Strefy X. Dwunasta ekspedycja (której towarzyszy czytelnik) złożona jest z samych kobiet: biolożki, antropolożki, psycholożki oraz geodetki.
I jak już wspomniałam powyżej, z żadną postacią jakoś nie mogłam zżyć się. Niby są, ale jakby ich nie było.
Jedyne
co mi się najbardziej podoba to OKŁADKI, ale nie te polskie, tylko te co na pierwsze jest jakiś chabaź, na drugiej zając, a na trzeciej sowa.
WNIOSEK z tego taki nie
wymagaj od książki zbyt wiele i nie miej wobec niej jakichkolwiek oczekiwań.(według
mnie, oczywiście, o gustach się nie dyskutuje)
Choć Jeff nie będzie mieć we mnie
czytelnika, to i tak polecam by każdy sam zapoznał się z tą książką, a może się
spodoba.
Ocena:
3/10
________________________________________________
Autor: Jeff VanderMeer | Tytuł: „Unicestwienie | Oryg. tytuł: "Annihilation"
Wydawnictwo: Otwarte | Stron: 227 | Gatunek: thriller SF
Wydawnictwo: Otwarte | Stron: 227 | Gatunek: thriller SF

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz